Kasztanowce są dziś jednymi z najpiękniejszych drzew. Wyróżniają się okazałymi kwiatostanami, niezwykłym kształtem liści i kolczastymi owocami kryjącymi błyszczące brązowe nasiona, z których nasi najmłodsi mają największą radość przy robieniu ”ludzików”.
       Aby chronić kasztanowce przed szkodnikami, jakimi są larwy szrotówka kasztanowcowiaczka, po raz szósty zorganizowaliśmy akcję „Ratujmy Kasztanowce” przy dużym wsparciu pana dyrektora naszej szkoły, za-cy Nadleśniczego Nadleśnictwa Ostrołęka p. Huberta Pawelca i Wójta Gminy Rzekuń.
        Akcja polega na systematycznym grabieniu i uprzątnięciu opadających liści kasztanowców, wewnątrz których zimuje groźny szkodnik kasztanowców - szrotówek kasztanowcowiaczek. Ratowanie, zagrożonych inwazją szrotówka kasztanowców jest działaniem wieloletnim.
        Po kampanii informacyjnej przygotowanej przez SK TPL, uczniowie naszej szkoły zostali zapoznani z problem jaki dotyka kasztanowce, czyli wyniszczającym drzewa szrotówkiem kasztanowcowiaczkiem. Następnie poznali najskuteczniejszy sposób pomocy chorym drzewom czyli zebranie liści, w których zimuje szrotówek kasztanowcowiaczek. (Według oceny środowisk naukowych jest to najskuteczniejsza metoda zwalczania tego szkodnika).
        Po zdobyciu dużej ilości wiedzy, dzieci wykonały plakaty i gazetkę informacyjną. Informacja nt kasztanowców i ich ratowania została również zamieszczona na stronie internetowej szkoły.
        Dzieci wykazały bardzo duże zainteresowanie akcją oraz chęcią pomocy kasztanowcom i 12 listopada 2015r. wzięły udział w akcji grabienia oraz zbierania liści kasztanowców znajdujących się w alei kasztanowej, w Czarnowcu, leśnictwo Borawe.
        Przy niezbyt sprzyjającej pogodzie, ale przy dużym wsparciu rodziców i wychowawczyń – p. Ewy Borkowskiej Sawickiej i Magdaleny Rostkowskiej, dzieci pracowały z wielkim zaangażowaniem. Efektem było zebranie 39 dużych worków liści, które następnie przekazaliśmy leśnikowi do zutylizowania.
        Po „rozprawieniu się ze szrotówkiem” pan leśnik pokazał nam w jaki sposób mierzy się wiek drzewa oraz zobaczyliśmy drzewa, które są pomnikami przyrody: kasztanowiec biały, modrzew, lipa – „Altana”(zespół drzew zrośniętych korzeniami). Była to bardzo ciekawa i pouczająca „zielona lekcja”.
        Następnie okazało się, że jeszcze czeka na nas nagroda – ognisko, które przygotował dla nas pan leśnik. Wspólne pieczenie kiełbasek, śpiewanie piosenek przy ognisku i poczucie wykonanej dobrze pracy na rzecz środowiska, było niezapomnianą chwilą, którą chciałoby się zatrzymać na dłużej.
        Nasze przedsięwzięcie polega nie tylko na eliminacji szkodnika, ale i podnoszeniu świadomości proekologicznej mieszkańców gminy oraz poprawie jej wizerunku jako gminy przyjaznej środowisku.
        Mam nadzieję, że coroczne akcje przyczynią się do uratowania tych pięknych drzew i będą one stałym elementem naszego krajobrazu.

Ewa Borkowska-Sawicka