Kalendarzowa wiosna, co roku rozpoczyna się 21 marca, kiedy to dzień i noc są sobie równe. W naszej szerokości geograficznej o tej porze roku przyroda budzi się z zimowego snu. Zielenią się trawniki, kiełkują kwiaty i pąki na gałęziach drzew, robi się coraz cieplej. To także czas zasiewów i oczekiwania na plony. Ludzie wierzyli, że obrzęd topienia Marzanny może przyśpieszyć ten moment, miał również symbolizować dostatek w nadchodzącym roku.

      My z naszą Marzanną wyruszyliśmy 20 marca, czyli w pierwszym dniu astronomicznej wiosny. Uczniowie całej szkoły ze śpiewem na ustach wyruszyli ulicami: ks. Skłodowskiego, Bema, Nową. Dzieci tego dnia przyszły ubrane kolorowo, a w dłoniach lub na szyjach powiewały im kolorowe apaszki. Korowód wyglądał barwnie i radośnie. Marzannę spaliliśmy, a za rozpałkę posłużył nam bożonarodzeniowy łańcuch symbolizujący zimę.

      20 marca księżyc znajdował się pomiędzy Słońcem a Ziemią, przysłaniając światło słoneczne dochodzące do naszej planety. W godzinach naszego przemarszu uczniowie mieli możliwość zaobserwowania rzadkiego zjawiska astronomicznego, jakim jest zaćmienie słońca.

      Nasza społeczność szkolna przywitała wiosnę z dużym entuzjazmem i radością. Mamy nadzieję, że zima szybko do nas nie powróci, a my będziemy cieszyli się piękną pogodą.